Czy mogę sprzedać suknię ślubną lub wymagać przechowywania? Dlaczego kobiety mają wątpliwości: czy można sprzedać swoją suknię ślubną?

Pin
Send
Share
Send

Suknia ślubna jest najbardziej kontrowersyjnym przedmiotem garderoby, ponieważ wiąże się z nią tyle emocji, emocji i wspomnień!

Kolejne pytanie dotyczy tego, co zrobić z tym pięknym, ale bardzo obszernym i niepotrzebnym już elementem garderoby?

Czy mogę sprzedać suknię ślubną?

A co się stanie, jeśli zostanie to zrobione?

Czy można sprzedać suknię ślubną: znaki ludowe

Nasze babcie wierzyły, że sprzedaż sukni ślubnej nie jest w żadnym wypadku niemożliwa. Powinien być starannie przechowywany i idealnie przenoszony wzdłuż linii żeńskiej z pokolenia na pokolenie. Nie jest konieczne wyposażenie córki lub wnuczki w tym samym stroju, ale pozbycie się go, wyrzucenie go, przekazanie w czyjeś ręce jest droższe. Dlaczego

Mądrość ludowa to delikatna sprawa; nie ma sensu się kłócić. Wszystkie ważne momenty życia (narodziny, chrzciny, małżeństwo, pożegnanie ze zmarłym) były ściśle regulowane, a do każdego z nich przypisano specjalne znaki i reguły. Ślub jest głównym etapem losu kobiety, stąd szczególne podejście do akcesoriów ślubnych: sukienka, welon, rękawiczki, bukiety kwiatów.

Uważano, że suknia ślubna ma szczególną energię, symbolizuje rodzinne szczęście, szczęśliwe małżeństwo. Jeśli pozbędziesz się tego elementu garderoby, możesz stracić szczęście, zmienić los na gorszy. Nie tylko sprzedawać, ale także pożyczać, rozdawać w ten sposób, nie możesz tego wyrzucić. Może to prowadzić do zniszczenia szczęśliwego życia rodzinnego.

Ponadto, zgodnie z jednym z przesądów, na suknię ślubną można narzucić celowe lub niezamierzone zepsucie. Zła czarodziejka, która ma dostęp do tak cennego przedmiotu, może dręczyć właściciela i skrzywdzić męża. Inną opcją jest użycie sukni szczęśliwego nowożeńca, aby usunąć obrażenia samotności u innej kobiety. Ale to znowu wpływa na właściciela stroju ślubnego.

Nawet dziewczyna lub krewny, któremu udało się przymierzyć, może wywołać energię dla gospodyni sukienki (choć niezamierzenie). Jej zazdrość, złość i niechęć wpłyną na życie rodzinne w najbardziej szkodliwy sposób. Dlatego ubrania z uroczystości weselnej były ukryte przed wścibskimi oczami i starannie zachowywały całe moje życie. Pytanie, czy sprzedać suknię ślubną sto lat temu, wydawałoby się nieprzyzwoite.

Pozytywnie przyjęto tylko przeniesienie sukienki z matki na córkę, a nawet wtedy, gdy małżeństwo rodziców było szczęśliwe i długie. Wierzono, że wzmocni to nowy związek, a młodzi będą żyć tak samo długo i szczęśliwie.

Czy można więc sprzedać suknię ślubną?

W rzeczywistości wszystkie popularne przesądy oparte są na praktyczności. Suknia ślubna uszyta jest z pięknej drogiej tkaniny, która w czasach starożytnych była bardzo ceniona. Nie każda rodzina może sobie pozwolić na małżeństwo z córką w nowym, drogim stroju. Dlatego sukienkę odziedziczoną po babci ostrożnie wyjęto ze skrzyni i reanimowano.

Jeśli uważasz, że suknia ślubna może wyrządzić szkody, nie należy się z nią rozstać. Psychologia jest rzeczą nie mniej subtelną niż popularne przesądy (pamiętaj bohatera Bułhakowa, który zmarł na mięsaka płuc z powodu własnej podejrzliwości). Jeśli się wahasz, nie odważysz się pozbyć stroju ślubnego, nie musisz się zmuszać: irracjonalny strach, silne negatywne uczucia mogą wpływać na zdrowie fizyczne. To w rzeczywistości cała odpowiedź na pytanie, czy można sprzedać suknię ślubną.

Nawiasem mówiąc, bardziej symboliczny jest pod względem ochrony energii welon. Cóż, w ogóle nie można go nikomu przekazać, choć dziś wielu traktuje tę część jako niezbędne akcesorium, które uzupełnia obraz. A przed zasłoną młoda dziewczyna była symbolicznie chroniona przed złym spojrzeniem. Pod śnieżnobiałą osłoną żadne siły zła nie były w stanie zepsuć jej zdrowia, zdolności do zostania matką i dobrą żoną. Młoda panna młoda mogła zdjąć zasłonę i odsłonić twarz dopiero po zakończeniu ceremonii.

Fatu przechowywano bardzo ostrożnie, a mianowicie objęła chore dzieci i czytaj modlitwę. Uważano, że welon matki przyczynił się do szybkiego powrotu do zdrowia.

Czy można sprzedać suknię ślubną: nowoczesny wygląd

Dziewczyny na forach kobiet uwielbiają zadawać pytania dotyczące strojów ślubnych. Jest to zrozumiałe: trzeba gdzieś przechowywać taki cud, ale gdzie? Zajmuje dużo miejsca i ogólnie nie potrzebuje więcej. Ponadto dodatkowy grosz zarobiony na sprzedanej sukience wcale nie jest zbyteczny w skarbonce młodej rodziny.

Nie mam też ochoty karmić ćmy niepotrzebnymi rzeczami. Więc wczorajsze narzeczone pytają się nawzajem, czy można sprzedać suknię ślubną, czy będą kłopoty. Jeśli rozumujesz logicznie, to podążanie za popularnymi przekonaniami ma sens tylko wtedy, gdy podążasz tą samą drogą życia. Na pamięć, ile dziewczyn wychodzi za mąż za niewinnych? Ilu z nich idzie na komunię, jeśli nie co tydzień, to przynajmniej raz w miesiącu? To tyle.

Zewnętrzna strona zwyczaju zostaje zachowana, ale jej znaczenie jest najczęściej tracone. Dlatego nie cierpi tak bardzo o sukience. Chcesz przechowywać - przechowywać. Chcesz sprzedać - sprzedać. Kolejne pytanie dotyczy tego, czy można to zrobić. Często zdarza się, że nie będziesz w stanie zwrócić wydanych pieniędzy, chyba że wystawisz na sprzedaż jakiś wyjątkowy szlafrok w niskiej cenie. Cena noszonej sukni ślubnej wynosi trzydzieści procent jej wartości.

Wiele dziewcząt woli uszyć lub kupić zupełnie nowy strój, niż korzystać z cudzej odzieży. Jednak zgodnie z tymi samymi popularnymi przekonaniami powinno być coś „obcego” w sukni panny młodej, odziedziczonej po mężatce: matce, bliskim przyjacielu lub krewnym. Ręcznie haftowany szal, wstążka, spinka do włosów.

Jeśli nie możesz sprzedać sukni ślubnej, to nie ma znaczenia. Możesz przechowywać takie piękno do własnych celów. Na przykład, aby zmienić to w strój wieczorowy lub strój wakacyjny dla córki. I w ogóle nie można tego dotknąć. Niech kłamie. I możesz użyć maskotki ślubnej jako standardu piękna: jeśli uda ci się ją wyciągnąć, wszystko jest normalne. Jeśli gdzieś się nie zbiega - czas wziąć to dla siebie. Ogólnie rzecz biorąc, sprzedać czy nie - każda dziewczyna musi sama zdecydować.

Pin
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: Inga panicznie bała się tego badania Królowe Życia (Lipiec 2024).