Co znaczysz, że mam "dobry rodzaj" raka piersi?

Pin
Send
Share
Send

Minęło siedem lat, ale wciąż pamiętam, że otrzymałem diagnozę raka piersi, tak jak to było wczoraj. Byłem w pociągu jadącym do domu, kiedy odebrałem telefon z mojego gabinetu lekarza pierwszego kontaktu. Z tym, że mój lekarz od 10 lat był na wakacjach, więc inny lekarz, którego nigdy nie poznałem, zadzwonił.

"Przykro mi to informować, masz raka piersi. Ale to dobry rodzaj raka piersi. Będziesz musiał skontaktować się z chirurgiem, aby usunąć guz "- powiedział.

Po dwóch miesiącach testów i biopsji nadal uderzała jak ściana z cegieł, aby usłyszeć te przerażające cztery słowa: "Masz raka piersi". dobry uprzejmy? Poważnie? Kto to mówi?

Nie wiedziałem, że wkrótce będę po kolana w świecie testów, genetyki, receptorów, diagnostyki i leczenia. Ten lekarz miał dobre intencje, kiedy powiedział "dobry rodzaj" i jest trochę prawdy w tym stwierdzeniu - ale nie jest to to, o czym ktoś myśli, kiedy dostanie diagnozę.

Tylko słowa inwazyjne i nieinwazyjne mogą zmienić wszystko

Według dr Davida Weintritta, certyfikowanego chirurga piersi i założyciela National Breast Center Foundation, istnieją dwa podstawowe typy raka piersi: rak przewodowy in situ (DCIS) i inwazyjny rak przewlekły (IDC).

Nowsze badania wykazały, że niektóre osoby z DCIS mogą być pod ścisłą obserwacją, a nie leczone, co daje nadzieję tym, którzy otrzymali tę diagnozę. Około 20 procent przypadków raka piersi to DCIS lub nieinwazyjny. To 20 procent ludzi, którzy nieco łatwiej oddychają, gdy słyszą diagnozę.

A pozostałe 80 procent?

Są inwazyjne.

Nawet przy inwazyjnej diagnostyce raka piersi leczenie i doświadczenie nie są uniwersalne.

Niektóre znajdują się wcześnie, niektóre rosną powoli, inne są łagodne, a inne są śmiertelne. Ale to, co wszyscy możemy odnieść, to lęk, stres i napięcie, które towarzyszą diagnozie. Dotarliśmy do kilku kobiet * i zapytaliśmy o ich doświadczenia i historie.

* Cztery kobiety, z którymi rozmawiano, zgodziły się używać swoich imion. Chcieli, aby czytelnicy dowiedzieli się, że są naprawdę ocaleni i chcieli dać nadzieję następnym pokoleniom kobiet, które dostaną diagnozę.

"Mój chirurg mnie przeraził." - Jenna, zdiagnozowano u 37

Jenna otrzymała umiarkowanie zróżnicowaną diagnozę IDC. Miała także mutację genetyczną i miała komórki rakowe, które dzieliły się szybciej. Chirurdzy Jenny bardzo ostro mówili o agresywności jej potrójnie pozytywnego raka piersi.

Na szczęście jej onkolog był optymistą i dał jej najlepszy sposób na leczenie. Zawierał sześć rund chemii co trzy tygodnie (Taxotere, Herceptin i Carboplatin), Herceptin przez rok i podwójną mastektomię. Jenna jest w trakcie kończenia pięcioletniego leczenia Tamoxifenem.

Zanim zaczęło się leczenie Jenny, zamroziła jajka, by dać jej możliwość bycia w posiadaniu dzieci. Z powodu mutacji genu, Jenna ma również zwiększone ryzyko raka jajnika. Obecnie omawia z lekarzem możliwość usunięcia jej jajników.

Od ponad trzech lat Jenna jest wolna od raka.

"Mój guz był malutki i agresywny". - Sherree, zdiagnozowano 47

Sherree miał drobny, ale agresywny nowotwór. Otrzymała 12 tygodni chemii, sześć tygodni promieniowania i siedem lat Tamoksyfenu. Sherree była również częścią podwójnie ślepej próby dla leku Avastin, z którym jest związana przez ostatnie trzy lata.

Kiedy Sherree przeprowadził lumpektomię w celu usunięcia guza, marginesy nie były "czyste", co oznacza, że ​​guz zaczął się rozprzestrzeniać. Musieli wrócić i usunąć więcej. Następnie zdecydowała się na mastektomię, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku. Sherree świętuje ośmioletnie przeżycie i liczy dni na trafienie w dziesiątkę.

"Miałem podwójny whammy". - Kris, zdiagnozowano na 41

Pierwszą diagnozą Kris było, gdy miała 41 lat. Miała mastektomię na lewej piersi po rekonstrukcji i przez pięć lat była na Tamoksifenie. Kris miał dziewięć miesięcy od wstępnej diagnozy, kiedy jej onkolog odkrył kolejny guzek po prawej stronie.

W tym celu Kris przeszła sześć rund chemii i po prawej stronie dostała mastektomię. Usunęła również część ściany klatki piersiowej.

Po dwóch diagnozach i utracie obu piersi, 70 funtów i męża, Kris ma nowe spojrzenie na życie i życie każdego dnia z wiarą i miłością. Od siedmiu lat jest wolna od raka i liczy.

Mój lekarz spojrzał na mnie z politowaniem. - Maryja, zdiagnozowana w wieku 51 lat

Kiedy Mary dostała diagnozę, jej lekarz spojrzał na nią z politowaniem i powiedział: "Musimy przejść dalej. Jest to możliwe do wyleczenia teraz z powodu postępu w medycynie. Ale gdyby to było 10 lat temu, patrzyłbyś na wyrok śmierci ".

Mary wzięła sześć cykli chemii i Herceptyny. Następnie kontynuowała Herceptin przez dodatkowy rok. Przeszła radioterapię, podwójną mastektomię i rekonstrukcję. Mary jest dwuletnią osobą, która przeżyła, i od tamtej pory nie ma żadnych wątpliwości. Nie szkoda teraz!

Rozwiązania dla partnerów zdrowotnych

Uzyskaj odpowiedzi od lekarza w ciągu kilku minut

Masz pytania medyczne? Połącz się z doświadczonym lekarzem z certyfikatem zarządu online lub telefonicznie. Pediatrzy i inni specjaliści są dostępni 24/7.

"Nie martw się. To dobry rodzaj raka piersi. - Holly, zdiagnozowano na 39

Jeśli chodzi o mnie i mój "dobry rodzaj" raka piersi, moja sytuacja oznaczała, że ​​mam wolno rosnącego raka. Na mojej prawej piersi miałem lumpektomię. Guz miał 1,3 cm. Miałem cztery rundy chemo, a następnie 36 sesji radiacyjnych. Jestem na Tamoxifen od sześciu lat i przygotowuję się do świętowania mojego siódmego roku życia.

Możemy mieć różne podróże, ale nie jesteś sam

Oprócz diagnozy raka piersi, która łączy nas wszystkich jako siostry wojownika, wszyscy mamy jedną wspólną cechę: Mieliśmy pomysł. Na długo przed diagnozą, testy, biopsje, wiedzieliśmy. Niezależnie od tego, czy poczuliśmy bryłę na własną rękę, czy w gabinecie lekarskim, wiedzieliśmy.

To był ten mały głos w nas, który powiedział nam, że coś jest nie tak. Jeśli Ty lub ktoś bliski podejrzewasz, że coś jest nie tak, skontaktuj się z lekarzem. Rozpoznanie raka piersi może być przerażające, ale nie jesteś sam.

"Niezależnie od diagnozy ważne jest, aby wszyscy pacjenci rozmawiali ze swoim lekarzem, onkologiem lub specjalistą, aby stworzyć spersonalizowane podejście i udany plan leczenia" - zachęca dr Weintritt.

Pięć z nas wciąż się regeneruje, zarówno w środku, jak i na zewnątrz. Jest to podróż przez całe życie, w której wszyscy żyjemy każdego dnia w pełni.


Holly Bertone jest chorą na raka piersi i żyje z chorobą Hashimoto. Jest także autorką, blogerką i rzecznikiem zdrowego stylu życia. Dowiedz się więcej o niej na jej stronie internetowej, Różowa Fortitude.

Pin
Send
Share
Send