Warsztaty aktorskie nie opuszczają smutnych wydarzeń. Niezwykły litewski aktor Donatas Banionis zmarł pewnego dnia, a wczoraj zmarł wspaniały artysta, stara, wybitna szkoła, Boris Chimiczew, znany i kochany przez filmy „Ballada o dzielnym rycerzu Ivanhoe”, „TASS ma prawo ogłaszać” i wiele innych.
O śmierci 81-letniego aktora poinformował Stanislav Sadalsky. Według jego opowiadań Chimiczew zasmucił się po śmierci żony, po czym aktor doznał zawału serca.
Requiem odbędzie się 17 września w Teatrze Rady Masowej, której artysta poświęcił znaczną część swojego życia.