Nieco ponad tydzień temu media doniosły, że w stanie słynnego jeźdźca Michaela Schumachera, który jest w śpiączce od ponad trzech miesięcy, nastąpił znaczący postęp: zaczął reagować na dźwięk swojego głosu.
Teraz, jak powiedziała żona Schumachera, odnotowano dalszy postęp, choć niewielki. Jednak z pewnością daje to nadzieję. Jeśli chodzi o prognozy, wszyscy zachowują się bardzo ostrożnie, ponieważ z dokładnością stwierdzenia, kiedy sportowiec się obudzi i jak długo zajmie mu rehabilitacja, żaden specjalista nie jest w stanie tego zrobić dzisiaj. Oczywiście tylko jedno: jeśli Schumacher wyzdrowieje, stan jego aktywności nigdy nie będzie taki sam.