Ustawa antytytoniowa promowana przez Ministerstwo Zdrowia Federacji Rosyjskiej znajduje zrozumienie i wsparcie ze strony żeńskiej części społeczeństwa.
Szeroki sondaż przeprowadzony przez portal internetowy Women's Opinion wykazał, że 65% kobiet akceptuje surowe ograniczenia dla palaczy i producentów tytoniu. I nawet wymagają jeszcze bardziej rygorystycznych środków.
„Pozwól im palić, zatruć, jeśli chcą, ale w specjalnych miejscach ... to obrzydliwe, gdy ludzie stoją obok dymu, robi się niedobrze!” „W ogóle zakazać palenia! A grzywna wynosi 1 milion rubli! ”„ Jeśli ktoś chce się otruć, niech zrobi to w domu, zamykając wszystkie drzwi i okna! ”„ Kiedy widzę palącą na ulicy dziewczynę, chcę podejść i uderzyć ją, żeby przełknęła ślinę ten papieros! ”- to tylko niektóre cytaty uczestników ankiety.
A kto jest niezgodny z prawem? Kto tych 35% nie zgadza się z jego przyjęciem. Oczywiście są to przede wszystkim palacze deklarujący: „Tak, dużo palę i palę. I zamierzam palić i nie obchodzi mnie prawo! ”A także liberałowie tradycyjnie twierdzą, że ograniczenie palenia jest pogwałceniem praw i wolności człowieka.
A jeśli palacze mogą być zrozumiani - są niewolnikami swojego uzależnienia i dlatego w jakikolwiek sposób będą chronić swoje słabości. Liberałowie powinni pomyśleć o prawie każdej osoby (matki, dziecka) do zdrowego życia oraz o tym, jak ci, którzy wdychają dym tytoniowy, depczą po naszych twarzach na przystankach autobusowych, klatkach schodowych, a nawet w kawiarni, do której przyjeżdżamy z dziećmi zjeść lunch.
Mamy nadzieję, że projekt poparty przez większość Rosjan zostanie nie tylko zatwierdzony, ale również skutecznie wdrożony w praktyce.