98-letnia prostytutka aresztowana w japońskim domu publicznym

Pin
Send
Share
Send

Policja w Tokio zamknęła podziemny burdel, w którym pracowały wyłącznie starsze prostytutki. Niezwykły burdel specjalizujący się w intymnej służbie seniorów. Wygląda na to, że starsi Japończycy wolą uprawiać seks ze swoimi rówieśnikami. Najstarszy pracownik instytucji miał 98 lat. Na jej tle pozostałe „kapłanki miłości” wyglądały jak młode dziewczyny.

Dziesięć prostytutek w wieku od czterdziestu do siedemdziesięciu lat pracowało w burdelu Madame Risako Yota. Zaskakująco burdel przyniósł właścicielowi dobry zysk - około 250 000 USD rocznie. Z usług prostytutek korzystały kobiety i mężczyźni. Najstarszym pracownikiem Madame była Angielka Mille Cooper. Pani zaczęła świadczyć usługi seksualne za pieniądze podczas drugiej wojny światowej.

Wiek Milleta Coopera jest z pewnością zaskakujący, choć ta sprawa jest daleka od jedynej w branży „sprzedaży miłości”. Jesienią 2012 r. Najstarsze prostytutki w Amsterdamie, 70-letni Martin i Liz Fokkens, opublikowały swoje wspomnienia, w których ujawniły wszystkie sekrety najstarszego zawodu. Kobiety zajęły swoją niszę na rynku i nadal z powodzeniem pracują. Ich specjalizacją są gry fabularne dla starszych mężczyzn.

Oferuje całą kolekcję biczów i innych powiązanych akcesoriów. Co ciekawe, siostry wcale nie żałują, że poświęcili swoje życie prostytucji. Jak mówią, każdemu - jego własnemu.

Pin
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: Nowe fakty w sprawie podpalenia nastolatki (Czerwiec 2024).