O niepoprawnym kobieciarzu i miłości z tragicznym zakończeniem

Pin
Send
Share
Send

Gdyby ktokolwiek zapytał Wiktora, czy wierzy w miłość, śmiałby się tylko. „Małe kółko” w Moskwie nocą na nowym zagranicznym samochodzie, spotkanie przypadkowej dziewczyny, przyjemny wieczór bez kontynuacji i wzajemnych zobowiązań - to wszystko miłość! Wierzył tylko w to, co wieczór nowe piękno, butelka wina i jednorazowy seks, po prostu nie znał żadnej innej miłości. Nie wiedziałem, dopóki jej nie spotkałem.

Przyszła do ich towarzystwa na początku jesieni, a jej wielkie brązowe oczy promieniowały spokojem i pewnością siebie. Svetlana to piękne imię; wydawało się, że promieniuje światłem wokół siebie. Jej pojawienie się nie uciekło od Victora, w firmie był znany jako niezłomny kobieciarz i kobieciarz, jego wesoły usposobienie doprowadził kobietę do towarzystwa w szaleństwie, każda dziewczyna marzyła o podjęciu wspólnej pracy z Victorem, aby spędzić z nim co najmniej kilka godzin.

Po tym jak uśmiechnął się najlepiej i przygotował kilka zabawnych dowcipów, Victor poszedł do nowego pracownika. Na flirt i komplementy Victora Odpowiedziała z otwartym, ale obojętnym uśmiechem. W ofercie spotkania - zimna odmowa. Duma Wiktora została zraniona, nie był przyzwyczajony do tak obojętnego stosunku do siebie. Żadna dziewczyna nie była w stanie oprzeć się jego charyzmatycznemu charakterowi, wesołemu usposobieniu i czarującemu uśmiechowi.

Postanowiono podbić ten „szczyt” za wszelką cenę. Wiktor obsypał ją komplementami i złożył piękne deklaracje miłości, pomógł jej w pracy, opowiedział dowcipy i towarzyszył mu w domu. Ale odpowiedziała na wszystkie jego oznaki uwagi i zalotów tylko z uprzejmym uśmiechem i spojrzała na niego wielkimi brązowymi oczami, w których było tyle ciepła i czułości, że można było w nich się rozpuścić. Victor stracił swoje marzenie, jeśli kiedyś była to tylko gra i zasadą, aby zaciągnąć ją do łóżka, teraz chciał wyraźnie więcej. Po prostu chciał ją zobaczyć, jej wielkie oczy, jej czuły uśmiech, brązowe włosy mieniące się w słońcu ...

Nic nie pomogło Jej zapomnieć: ani spotkanie w wannie z przyjaciółmi, ani wieczorne „koło” wokół Moskwy w poszukiwaniu nowej jednodniowej urody, ani ciało młodych dziewcząt na tylnym siedzeniu jego samochodu, nie uszczęśliwiały Victora. Wydawało się, że wszystko się skończyło, zanim się zaczęło, już nie liczył na nic, zapraszając ją ponownie na randkę. Ale ku jego wielkiemu zdziwieniu odpowiedziała za zgodą. Poszli do kina, chodzili nocą po Moskwie, mocno trzymając się za ręce.

Opowiadał jej dowcipy, śmiała się ogłuszająco, lód się rozpadł, wyglądała zupełnie inaczej, nie zimna królowa z powściągliwym uśmiechem, ale wesoła dziewczyna z uśmiechem otwartym na cały świat, co ją przekupiło. To był cudowny wieczór, zobaczył ją inną, piękniejszą i zdał sobie sprawę, że jest miłością (nie jak zawsze jeden dzień), jedyną, którą każdy ma tylko raz w życiu. Miłość, w którą nigdy nie wierzył, a teraz spadła jak pająk na swoją własną sieć. To było cudowne uczucie, nieznane dotąd, ale które wyraźnie mu się podobało, rozkoszował się tymi uczuciami i nie mógł się nacieszyć ... Obudzili się bliżej obiadu, w objęciach słońce pieściło ich ciepłym światłem dnia. Jej oczy błyszczały radością, błyszczały i migotały jak bursztyn, delikatnie patrzyły na niego i dawały mu poczucie szczęścia i spokoju, wydawało się, że zawsze będzie tak ...

Minęły dwa miesiące i Victor w swoim zagranicznym samochodzie spokojnie jechał przez nocne miasto. Nie chciałem wracać do domu, minęło uczucie euforii i znów chciałem nowych przygód, nowych młodych ciał, entuzjastycznego wyglądu. Nie, nie zakochał się w niej; Victor wiedział dokładnie, co stanie się z nią na zawsze, przez całe życie. Była jego ideałem: piękne ciało, doskonale stonowana postać z ciągłego treningu, urocze rysy twarzy, wszystkie te same wielkie, ciepłe oczy promieniujące spokojem, nawet charakter, bez sprzeczek i napadów złości, Dobrze gotowała, mieszkanie lśniło czystością. Victor lubił w niej wszystko, wiedział na pewno, że została do niego wysłana przez los, tylko niestrudzona natura niezłomnego kobieciarza znów wybuchła i nie mógł nic na to poradzić ...

Reflektory oświetlały piękną sylwetkę idącą spokojnie wzdłuż krawężnika, złote włosy lśniły białym jedwabiem w reflektorach: „Dziewczyna jest tam, gdzie jesteś, a ja szukałem cię od dłuższego czasu”. „Przez długi czas?” - powtórzyła dziewczyna. „Całe życie” - odpowiedział Victor, uśmiechając się promiennie. Drzwi samochodu zatrzasnęły się, a obcy samochód przetoczył się dalej, ku wesołej, niewiążącej nocy i chwilowej przyjemności ...

Victor stał przy drzwiach swojego mieszkania i nie odważył się wejść, po raz pierwszy nie spał w domu i nie wiedział, jak zareaguje na to Svetlana. Nie było żalu z powodu nocy spędzonej w ramionach innej piękności, nie było wyrzutów sumienia, był tylko strach przed zbliżającym się skandalem. Wyobraźnia malowała kolorowe obrazy: połamane naczynia, histeryczne krzyki, zebrane rzeczy, w końcu rzucone mu teatralnie: „Zostawiam cię!”. Wszystko to niepokoiło jego już zmęczony mózg, całą noc bawił młodą piękność opowiadającą jej śmieszne historie i żarty, a teraz chciał cicho wślizgnąć się do mieszkania, wziąć szybki prysznic i położyć się spać.

Wkładając klucz do dziurki od klucza, Victor ścisnął jego oczy i wszedł ... Stała na korytarzu, wielkie oczy spojrzały na niego uważnie, wydawało mu się, że to się zacznie, ona wie wszystko, zrozumiała wszystko, krzyki i bicie przyborów zacznie się teraz. Oczekiwał już niczego, ale reakcja Svetlany uderzyła go i jednocześnie zaskoczyła. Serdecznie, uśmiechając się do niego i nie pytając o nic, poszła do kuchni, żeby przygotować Wiktorowi śniadanie. „Idealna kobieta” - przeżuwając ostatni kawałek mięsa, pomyślał Victor i poszedł spać ...

Życie Victora powróciło do poprzedniego kursu, nawet lepiej niż było. Teraz, oprócz swoich nocnych wyczynów, cieszył się również uwagą Svetlany, jej troskliwego stosunku do siebie, czułego wyglądu i pysznie ugotowanych klopsików. Wydawało się, że to prawdziwe szczęście, że nawet chłop potrzebuje całkowitej radości i bez problemu możesz bezpiecznie odejść w lewo i zawsze jesteś witany w domu z pyszną kolacją lub śniadaniem - tak to wygląda. Ale najwyraźniej nie docenił łaski losu, Svetlana nagle zaczęła mieć problemy zdrowotne, po przeprowadzeniu licznych badań lekarze wydali surowy wyrok: „Nie ma więcej niż miesiąc życia”.

Po okropnych słowach Victora wydawało się, że został zastąpiony, zaczął szukać pieniędzy na operację (choroby serca - leczenie nie jest tanie) przez przyjaciół i znajomych. Jeden przyjaciel - lekarz, który od dłuższego czasu ćwiczy jogę, zaoferował swoją pomoc, Victor przylgnął do każdej okazji, aby uratować ukochaną. Zaczął ćwiczyć jogę ze swoim przyjacielem, Svetlana wydawało się, że zdrowieje. Minął trzeci miesiąc, a ona wciąż się uśmiechała i gotowała śniadania, w przeciwieństwie do prognoz lekarzy. Chociaż Victor wiedział, że choroba nie ustąpiła, ale zmęczył się przebywaniem obok chorej żony, znów poszedł w lewo. Teraz bawił się ostrożnie, nie zwlekał z opóźnieniem i wrócił na noc do domu.

Kiedy została zabrana do szpitala, wiedział już, jak po staremu złagodzić stres, jak choć na jakiś czas odwrócić uwagę, nie pamiętać i nie myśleć o tym. W staromodny sposób wsiadł do samochodu, w staromodny sposób, zwolniony przez przechodzącą samotną dziewczynę, w staromodny sposób pili wino i uprawiali seks ze zwierzętami (seks bez miłości). Tego wieczora wypił za dużo, nie pamiętał, jak wrócił do domu, jak obiecał zadzwonić do Svety i życzyć jej dobrej nocy, ale nie zadzwonił ...

Czekała na jego wezwanie, czekała z spokojną nadzieją. Jej pewne, ciepłe oczy spojrzały na biały sufit sali szpitalnej. Chciała usłyszeć jego głos, tak czarujący i zachęcający. Głos dający jej nadzieję, w którą zawsze wierzyła, mimo wszystko ... W ciszy nocy zegar powoli tykał upływający czas i wszyscy czekali na jego wezwanie. Czekał i wierzył, że nie może nie zadzwonić ...
Za oknem była ciemna noc, kiedy cicho czekając na jedno wezwanie, zamknęła oczy na zawsze.

Pin
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: Jez Jerzy (Lipiec 2024).