![](http://img.cavally.org/img/mental-health-2018/how-to-deal-with-losing-friends-when-you-have-depression.jpg)
Zdrowie i dobre samopoczucie dotykają każdego z nas inaczej. To jest historia jednej osoby.
W życiu każdy traci i zyskuje przyjaźnie i związki; to nieuniknione.
Ale odkryłem, że cios utraty kogoś, komu ufałem, kiedy miałem do czynienia z depresją lub nawracaniem w moim zaburzeniu odżywiania, był znacznie bardziej intensywny.
Jedną z najtrudniejszych rzeczy, które musiałem zaakceptować w moim wyleczeniu z choroby psychicznej, jest to, że po drodze tracę części systemu wsparcia.
Depresja może sprawić, że poczujesz się samotna lub wycofasz się społecznie. Rzuć bolesne rozstanie z przyjacielem i możesz całkowicie zniknąć z kręgów społecznych.
Nauczyłam się wiele o mojej sile przez uzyskanie przez tych trudnych strat, a ja również zdobyć dużo jasności o tym, kto z moich znajomych będzie prawdziwie tam przez mój najgorszy (a najlepiej!) Dni.
Ból rozpadów przyjaźni trwał u mnie przez długi czas
Jedną z pierwszych porażek, z którymi borykałem się z powodu moich zmagań z chorobami psychicznymi, były dwie przyjaźnie, jakie miałem do ukończenia przeze mnie ostatniego roku szkoły średniej. Jedna dziewczyna była pierwszą osobą, którą wyjawiłem, że zmaga się z zaburzeniami odżywiania.
Byliśmy zgraną grupą trzech osób. Dopóki mnie nie opuścili.
Te straty były druzgocące.
Walczyłem nawet, widząc ich w salach w szkole. Wstydziłem się, ponieważ postanowili przestać ze mną rozmawiać w wyniku moich zmagań z depresją. Czułem się jak moja wina.
Uczucie straty, które przeżyłem, było znacznie większe, ponieważ zmagałem się z depresją i myślami samobójczymi w tym czasie.
Odizolowałem się i anulowałem plany często z powodu mojej depresji i zaburzeń jedzenia. Włożyłem całą energię, którą miałem w te dwie przyjaźnie. Jednak z biegiem czasu stali się sobie bliżsi, gdy się oddalaliśmy.
Moi przyjaciele długo się rozumieli, dopóki nie chcieli już dłużej radzić sobie z moją depresją.
Po stracie tych przyjaciół czułem się bardziej samotny niż kiedykolwiek.
Powierzyłem też przyjaciółce problemy ze zdrowiem psychicznym, takie jak samookaleczenie, tylko po to, żeby powiedziała o tym moim kolegom z klasy.
To był najbardziej bolesny przykład tego rodzaju "przyjaźni". Wydawała się wspaniała i bardzo pomocna, gdy rozmawialiśmy. Ta zdrada zaufania została mi przez długi czas.
Moja 23-letnia jaźń wciąż płacze kilka dni i nadal odczuwa ten ogromny ból, ponieważ nigdy nie wyraziłem się ani nie zamknąłem, gdy miałem 15 lat.
Zamiast tego od tego dnia udawałem, że nie walczę z samookaleczeniem. Połknąłem mój ból i zachowywałem się tak, jakbym czuła się dobrze. Nie pozwoliłem sobie na głos.
Chciałabym też, żeby powiedziałem sobie, kiedy moi najlepsi przyjaciele zdegradowali mnie z przyjaciela do znajomego.
Odnajduję mój głos
Teraz robię o wiele lepiej i jestem dalej w drodze do zdrowienia.
Przez ponad trzy lata nie doznałem samozagłady i ogólnie mogę lepiej wyrazić swoje uczucia i potrzeby znajomym.
Mówienie i opowiadanie się za siebie, kiedy coś jest nie tak, odegrało zasadniczą rolę w moim osobistym uzdrowieniu.
Raz dowiedziałem się, że mogę wykorzystać mój głos, aby skutecznie naprawić lub relacje końcowi, udało mi się puścić niektórych niekonstruktywnych przyjaźnie i leczyć.
Jeśli przyjaciel mówi lub robi coś niepokojącego, mówię, ale robię to życzliwie. Myślę, że naprawiając jakikolwiek związek, próbujesz zrozumieć swoją stronę, ale wciąż masz swoje przemyślenia, abyś mógł zostać wysłuchany i zweryfikowany.
Znajdź zamknięcie i akceptację
Poza mówieniem do mnie pomocne było dla mnie zrozumienie, że puszczanie kogoś nie oznacza, że go nienawidzisz lub nie życzę sobie dobrze. Każdy mój przyjaciel, którego kochałem.
Czasami relacje się nie sprawdzają, a dwoje ludzi rozstaje się lub nie jest tak blisko, jak kiedyś.
Teraz skupiam się na docenieniu wspaniałych wspomnień, które wspólnie stworzyliśmy.
Moje wyzdrowienie pokazało mi, że nawet w przyjaźniach, które zakończyły się nagle lub źle, mogę znaleźć zamknięcie, puścić wiele bólu, który mnie powstrzymywał, i ostatecznie znaleźć siłę, by iść dalej naprzód.
Skoncentruj się na swoich bliskich
Kiedy tracę przyjaźń, na której mi bardzo zależy, moi bliscy zawsze podnoszą mnie z powrotem.
Kiedy czuję się winny, jak przyjaźń się skończyła, moi bliscy są zawsze tam, aby potwierdzić, że jestem dobrym przyjacielem i uznać, że rzeczywiście dba o ludzi.
Czasami "lepiej ci bez nich" może wydawać się zbędne i proste, ale pomogło mi zrozumieć, że kiedy konflikty przeważają nad pozytywami, obaj ludzie lepiej sobie radzą z pożegnaniem.
Chociaż bolesne i rozczarowujące, czasami odpuszczanie jest tym, co najlepsze.
Skupianie się na tych, którzy pozostają w moim życiu podczas burz, przypomina mi, że nie jestem beznadziejny ani załamany; są dowodem, że nie zawiniłem przyjaźni.
Z czasem i uzdrowieniem dowiedziałem się, że nawet jeśli druga osoba źle mnie skrzywdziła, moi byli przyjaciele też nie są całkowicie winni.
Zaprzyjaźnienie się z osobą z problemami ze zdrowiem psychicznym może czasami być trudne i staram się zrozumieć, skąd pochodzą.
I tak jak możemy stracić przyjaciół podczas depresji, możemy również tworzyć nowe, znajdując nasze głosy.
W końcu jest mnóstwo pozytywnych wspomnień i ludzi w moim życiu, które obchodzę każdego dnia.
Lexie Manion jest zwolenniczką zdrowia psychicznego, miłością do siebie i pozytywnym czynnikiem wpływającym na ciało oraz blogerem prozdrowotnym. Wykorzystuje Instagram i jej stronę internetową, aby udokumentować jej depresję i odzyskiwanie zaburzeń jedzenia. Lexie dzieli swoje życie ze światem, aby zarówno przetwarzać, jak i leczyć poprzez swoje własne zmagania. Ma nadzieję pomóc i zainspirować innych po drodze.