Wysłany przez Timati na wideo w sieci bardzo zainteresowana policja transportowa. Na płycie, nagranej na pokładzie samolotu, nagrał ognisty taniec rapera pod chwytliwą piosenką, a na końcu filmu pojawia się dymiący Gregory Leps.
Ten film może być powodem do ukarania piosenkarza za chuligaństwo. To prawda, że trzeba mu narzekać.