Przepraszam, ale nienawidzę jogi ... i próbowałem jej nago, zbyt

Pin
Send
Share
Send

Pierwszy raz próbowałem jogi na początku 2000 roku w Nowym Jorku. Ostatnio straciłem mnóstwo ciężarów na sposób oldschoolowy Oprah, poprzez bieganie i zmianę diety. (Nie należy tego mylić z oryginalną metodą Oprah, która wymagała koktajli zastępujących posiłki, lub nowej metody Oprah, która obejmuje Weight Watchers and Bread.)

Musiałem zrobić coś, aby zdywersyfikować mój program ćwiczeń. Ale byłem też spłukany, a treningi - nie różniące się od dzisiejszych - mogą być drogie. Właśnie wtedy znalazłem Yoga to the People, opartą na datkach klasę jogi w pobliżu New York University (NYU).

To było okropne

Zrobiłbym pozy najlepiej jak mogłem, otoczony przez co czułem się jak setki spoconych ludzi zapakowanych w gołębniku oznaczało dla 30. I kiedy znajdę mój spokojny psychicznego spot robi niektóre Ninja Pose, ktoś jęczał.

Nie subtelny jęk. Pełny jęk seksu.

Potem jęknie inna osoba.

Potem jeszcze głośniej, jakby starali się jęczeć nawzajem.

Większość z tych jęków pochodzi od aktorów NYU, co tłumaczyło wielkie vibrato na scenie w ich rechoczącym jęku. To niepotrzebne jęki całkowicie przerwały mi jogę i przysięgłam, że nigdy więcej tego nie zrobię. Albo umów się z aktorem.

Okay, spróbujmy jeszcze raz

Jakieś 15 lat później, zraniłem się w plecy - trochę napięcia mięśniowego - robiąc CrossFit (tak, typowa historia, yada yada, przenoszenie się). Po raz kolejny musiałem zbadać alternatywne opcje fitness, ale tym razem potrzebowałem treningu, który rozciągnąłby i zacieśniłby mój rdzeń. Zapytałem i dosłownie wszyscy odpowiedzieli?

Joga.

Drobny wszechświat, słyszę cię.

Ale jaki rodzaj jogi?

Mieszkam teraz w Los Angeles. Jest więcej opcji na jogę, niż smaków lodów Baskin-Robbins. Jest tu wszystko, od gorącej jogi i ćwiczeń kardio, po relaksację i antenę. A potem jest terminologia, której nie chciałem się nauczyć. Po prostu pozwoliłem mojemu sercu na rozmowę i postanowiłem zrobić to, co przemówiło do mnie najbardziej.

Wtedy zobaczyłem opcję nagiej yogi.

Wiem, o czym myślisz: że wielu ludzi w małym pokoju rozpościera się naprawdę NIE musi być nago. Jestem z tobą. Ale tak jak powiedziałem, ranię plecy i lubię być nagi. Naga plaża, łaźnia turecka, regularny czwartek ... Jeśli jest to okazja, aby być nagi, mam RSVP'ing „Tak.” Znalazłem studio po zachodniej stronie Los Angeles, który nie Coed jogi - w buff.

Jestem gotowy na moje oświecenie

Wszedłem do pokoju jogi ubrany, jak wszyscy inni, położyłem moje ubrania w szatni w szatni (oddzielonej płcią) i skierowałem się na podłogę. Większość moich yoginów było w wieku 30 lub 40 lat, w różnych kształtach, w większości kobiet.

Mój największy strach prawdopodobnie nie przypominał większości facetów w tej sytuacji. Nie bałem się erekcji. Najbardziej martwiłem się o możliwy zapach kupy. To było prawie zmieniarka gra dla mnie, ale na szczęście, studio miał tablicę dostępnych kadzidła - prawdopodobnie w celu zamaskowania nieuniknione zapach, który pochodzi z Happy Baby Pose.

Instruktor, także nagi, poprowadził nas przez tradycyjne pozy. Początkowo próbowałem iść z prądem, ale rozproszyłem się i zacząłem rozglądać się po pokoju, aby ocenić reakcje innych. Spodziewałem się, że ludzie skradną się okiem, ale większość z nich pokojowo ćwiczyła, koncentrując się wyłącznie na jodze. Wygląda to tak, jakby ubrania, które normalnie nosili, powstrzymywały ich od satysfakcjonującego doświadczenia, którego pragnęli.

Postanowiłem skupić się na moich ruchach. Nie jestem najbardziej limber, więc walczyłem. Ale w końcu "poznałem" siebie i skupiłem się na oddechu, dokładnie tak, jak powiedział instruktor. Kiedy próbowałem wprowadzić konkretny ruch, instruktor podszedł i poprawił moje stanowisko.

"Przenieś biodra do przodu", powiedziała.

Ja to zrobiłem.

"Więcej naprzód", powiedziała.

Znowu to zrobiłem.

Nie była pod wrażeniem, co jest podwójnie kłopotliwe, kiedy jesteś nagi.

Po chwili wszystko stało się normalne. Nie czułem się nagi i byłem w stanie skupić się na jodze. W przeciwieństwie do moich dni w Nowym Jorku, w pokoju nie było żadnych słyszalnych jęków. (Pomyślcie o tym, myśl o jękach w pokoju pełnym nagich ludzi mogłaby być prawdopodobnie błędnie skonstruowana.)

Możliwość prawdziwego skupienia się na praktyce dała mi moment "aha!" (Wszystko wraca do Oprah), którego szukałem.

ja nienawidzić joga.

Joga jest do bani, ubrana lub naga.

Np. Bycie nago jest wspaniałe, ale nawet bycie nagim nie mogło uczynić jogi znośną dla mnie. Patrząc wstecz, prawdopodobnie nawet nie nienawidziłem jęków. Po prostu nienawidziłem jogi. I nie jest to wina jogi.

Szczerze, to ja.

Joga sprawia, że ​​jestem bardziej w mojej głowie niż ja chcę być. Jestem zestresowany. Szczerze mówiąc, stres jest odwrotną reakcją, jaką powinniście uzyskać z jogi. Jestem pod wrażeniem, że inni mogą odpoczywać i nie czuć, że są sądzeni. Ale wszystko jest po prostu zbyt namaste, na żywo najlepsze dla mnie.

Tak więc, joga i ja możemy nadal się zgodzić, aby się nie zgodzić. Zajęło mi tylko nago, tyłek, uświadomienie sobie tego ... co, szczerze mówiąc, nauczyłem się większości moich błędów w życiu.


H. Alan Scott jest pisarzem / komikiem mieszkającym w Los Angeles. Jego prace były prezentowane w MTV, VICE, Esquire, The Huffington Post, Thought Catalog, Daily Dot, Nerdist i Fusion. On pojawił się na CNN, MTV, Fusion, a „Jimmy Kimmel Live.” On konsultowany Fusion „Nie, zamknij się” i TV Land za „Younger.” H. Alan kroniką jego rozpoznania raka z #Chemocation, obecnie przekształcony w rozprawa.

Pin
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: REACTING TO ANTI-GAY COMMERCIALS BECAUSE I'M GAY (Lipiec 2024).