Dzień z życia kogoś z lękiem społecznym

Pin
Send
Share
Send

Oficjalnie zdiagnozowano u mnie niepokój społeczny w wieku 24 lat, chociaż pokazywałem oznaki od kiedy miałem około 6 lat. Osiemnaście lat to długi wyrok w więzieniu, szczególnie gdy nikogo nie zabiłeś.

Jako dziecko zostałem oznaczony jako "wrażliwy" i "nieśmiały". Nienawidziłem rodzinnych spotkań, a nawet płakałem, kiedy śpiewały mi "Happy Birthday". Nie mogłem tego wyjaśnić. Po prostu wiedziałem, że czuję się nieswojo będąc w centrum uwagi. A gdy dorastałem, "rosło" wraz ze mną. W szkole, prośba o przeczytanie mojej pracy na głos lub wezwanie do udzielenia odpowiedzi na pytanie doprowadziłoby do krachu. Moje ciało zamarło, zaczerwieniłem się wściekle i nie mogłem mówić. W nocy spędzałem wiele godzin analizując interakcje, które miałem tego dnia, szukając oznak, że moi koledzy z klasy wiedzieli, że coś jest ze mną nie tak.

Uniwersytet był łatwiejszy, dzięki magicznej substancji zwanej alkoholem, mojej płynnej pewności siebie. Wreszcie mogłem się dobrze bawić na imprezach! Jednak w głębi duszy wiedziałem, że to nie jest rozwiązanie. Po studiach zdobyłem wymarzoną pracę w wydawnictwie i przeniosłem się z mojego wiejskiego miasteczka do wielkiej stolicy, jaką jest Londyn. Byłem podekscytowany. Na pewno byłem teraz wolny? "To" nie poszłoby za mną aż do Londynu?

Przez krótki czas byłem szczęśliwy, pracując w branży, którą kochałem. Nie byłem tu Claire "nieśmiały". Byłem anonimowy jak wszyscy inni. Jednak z biegiem czasu zauważyłem powracające objawy. Mimo że wykonałem swoją pracę doskonale, czułem się niepewnie i zamarłem, gdy kolega zadał mi pytanie. Analizowałem twarze ludzi, kiedy rozmawiali ze mną, i obawialiśmy się wpadać na kogoś, kogo znałem w windzie lub kuchni. W nocy martwiłbym się następnego dnia, dopóki nie wpadłem w szał. Byłem wyczerpany i ciągle na krawędzi.

To był typowy dzień:

07:00. Budzę się i przez około 60 sekund wszystko jest w porządku. Potem uderza jak fala rozbijająca się o moje ciało i wzdrygam się. Jest poniedziałek rano i mam cały tydzień pracy do załatwienia. Ile spotkań mam? Czy powinienem się przyczynić do tego? Co, jeśli gdzieś wpadnę na kolegę? Czy znajdziemy o czym rozmawiać? Czuję się chory i wyskakuję z łóżka, próbując zakłócić myśli.

7:30 rano. Podczas śniadania oglądam telewizję i desperacko próbuję zablokować brzęczenie w mojej głowie. Myśli wyskoczyły ze mnie ze łóżka i są bezlitosne. "Wszyscy myślą, że jesteś dziwny. Zaczniesz się rumienić, jeśli ktoś z tobą porozmawia. "Nie jem zbyt wiele.

08:30. Dojazdy są jak zawsze piekielne. Pociąg jest przepełniony i zbyt gorący. Czuję drażliwość i lekko panikuję. Moje serce bije i rozpaczliwie staram się rozproszyć, powtarzając "To w porządku" w pętli w mojej głowie jak śpiew. Dlaczego ludzie się na mnie gapią? Czy zachowuję się dziwnie?

09:00. Zawodzę, gdy pozdrawiam moich kolegów i kierownika. Czy wyglądam na szczęśliwego? Dlaczego nie mogę wymyślić nic ciekawego do powiedzenia? Pytają, czy chcę kawę, ale odmawiam. Lepiej nie zwracać już uwagi na siebie, prosząc o sojową latte.

9:05 Moje serce tonie, gdy patrzę na mój kalendarz. Dziś po pracy jest coś do picia i będę musiał się połączyć. "Zrobisz z siebie głupka", syczą głosy, a moje serce znów zaczyna walić.

11:30. Podczas połączenia konferencyjnego mój głos nieco się załamuje, odpowiadając na bardzo podstawowe pytanie. Zarumieniam się w odpowiedzi i czuję się upokorzony. Całe moje ciało pali się z zażenowania i rozpaczliwie chcę uciec z pokoju. Nikt nie komentuje, ale ja wiem, co myślą: "Co za dziwadło".

13:00. Moi koledzy wyskakują na lunch do kawiarni, ale odrzucam zaproszenie. Zachowam się tylko niezręcznie, więc po co zepsuć lunch? Poza tym jestem pewien, że zaprosili mnie tylko dlatego, że współczują mi. Pomiędzy ukąszeniami mojej sałatki zapisuję tematy rozmów na ten wieczór. Na pewno zamarznę w pewnym momencie, więc najlepiej jest mieć kopię zapasową.

15:30. Przez prawie dwie godziny patrzyłem na ten sam arkusz kalkulacyjny. Nie mogę się skoncentrować. Mój umysł rozważa każdy możliwy scenariusz, który może się wydarzyć dzisiejszego wieczora. Co się stanie, jeśli wyleję mojego drinka na kogoś? Co jeśli potknę się i spadnę na twarz? Dyrektorzy firmy będą wściekli. Prawdopodobnie stracę pracę. Och, na miłość boską, dlaczego nie mogę przestać myśleć w ten sposób? Oczywiście nikt się na mnie nie skupi. Czuję się spocony i spięty.

6:15 pm Wydarzenie rozpoczęło się 15 minut temu i ukrywam się w toalecie. W sąsiednim pokoju miesza się morze twarzy. Zastanawiam się, czy mogę się tu ukryć całą noc? Tak kusząca myśl.

19:00. Łączę się z gościem i jestem pewien, że się nudzi. Prawa ręka drży szybko, więc wkładam ją do kieszeni i mam nadzieję, że tego nie zauważy. Czuję się głupia i narażona. Ciągle patrzy mi przez ramię. Musi rozpaczliwie chcieć uciec. Wszyscy inni wyglądają, jakby się dobrze bawili. Chciałbym być w domu.

8:15 pm Całą podróż spędzam w domu, odtwarzając każdą rozmowę w mojej głowie. Jestem pewien, że przez całą noc wyglądałam dziwnie i nieprofesjonalnie. Ktoś to zauważy.

21:00. Jestem w łóżku, całkowicie wyczerpany przez cały dzień. Czuję się taka samotna.

Znalezienie ulgi

Ostatecznie takie dni wywołały serię ataków paniki i załamania nerwowego. W końcu posunąłem się za daleko.

Lekarz zdiagnozował mnie w 60 sekund: "Społeczne zaburzenie lękowe". Kiedy wypowiedziała te słowa, zalałem się łzami ulgi. Po tych wszystkich latach "to" w końcu miało swoją nazwę i mogłem zrobić coś, aby temu zaradzić.Zostałem przepisany na lekarstwa, kurs terapii CBT i zostałem zwolniony z pracy przez miesiąc. To pozwoliło mi się wyleczyć. Po raz pierwszy w życiu nie czułem się tak bezradny. Lęk społeczny to coś, co można kontrolować. Sześć lat później, i właśnie to robię. Kłamałbym, gdybym powiedział, że jestem wyleczony, ale jestem szczęśliwy i już nie jestem niewolnikiem mojego stanu.

Nigdy nie cierpieć z powodu choroby psychicznej w ciszy. Sytuacja może wydawać się beznadziejna, ale zawsze można coś zrobić.

Claire Eastham jest blogerką i bestsellerowym autorem książki "We're All Mad Here". Możesz się z nią połączyć jej bloglub tweetuj ją @ ClaireyLove.

Pin
Send
Share
Send

Gledaj video: Why You Will Marry the Wrong Person (Lipiec 2024).