Mój towarzysz na całe życie, niepokój i to, jak mnie zmusiło

Pin
Send
Share
Send

Żyłem z niepokojem tak długo, jak długo pamiętam - zanim nawet miałem na to imię. Jako dziecko zawsze bałam się ciemności. Ale w przeciwieństwie do moich przyjaciół, nie wyrastałem z tego.

Pierwszy atak lęku miałam podczas nocowania w domu przyjaciela. Nie wiedziałem, co się dzieje. Wiedziałem tylko, że nie mogę przestać płakać i chciałem więcej niż cokolwiek wracać do domu. Rozpocząłem terapię, gdy jeszcze byłem w szkole podstawowej, i zacząłem się uczyć, jaki jest niepokój i jak to wpłynęło na mnie.

Wiele rzeczy nie podoba mi się z powodu mojego niepokoju i przez wiele lat koncentrowałem się na negatywnych aspektach. Skoncentrowałem się na odpieraniu ataków paniki, ugruntowaniu się w rzeczywistości i wspieraniu mojego własnego zdrowia psychicznego.

Ale w mojej podróży, by zaakceptować siebie jako osobę z lękiem, przyszedłem zobaczyć niektóre pozytywne sposoby, w jakie moje zmagania ukształtowały mnie w kobietę, którą jestem dzisiaj.

Zauważam szczegóły

Mój lęk może sprawić, że będę świadomy mojego otoczenia, szczególnie jeśli istnieje jakieś rzeczywiste (lub postrzegane) znaczenie dla zmiany w moim otoczeniu. Pozostawiony niezaznaczony, może to prowadzić do paranoi.

Ale jeśli mogę utrzymać linię myślenia poza kontrolą, pozostaję z bardzo podwyższonym wyczuciem tego, co się wokół mnie dzieje. Jestem świadomy, kiedy moi sąsiedzi przychodzą i odchodzą, zauważę ten dziwny szum, co oznacza, że ​​żarówka wkrótce się wypali i będę pierwszy o tym wspomnieć, gdy sekretarz w moim gabinecie ma nowy ostrzyżenie.

Mam żywą wyobraźnię

Odkąd pamiętam, moja wyobraźnia ucieka ze mną. Kiedy byłem młody, miało to wyraźne wady. Najbardziej niewinna wzmianka o potworze, duchu lub goblinu wystarczyła, by wyrzucić moją wyobraźnię w dół ciemną, cienistą ścieżką, wypełnioną wystarczająco okropnymi, aby mnie przerazić i obudzić się godzinami przed snem.

Z drugiej strony, spędziłem wiele długich letnich dni, kołysząc się na huśtawce, wymyślając historie o tym, jak potajemnie jestem księżniczką, która została magicznie zmieniona na zwykłą dziewczynę i teraz musiałem dowiedzieć się wszystkiego o jej nowym życiu, tuż obok obserwując otaczający ją świat.

Jako dorosły podbiłem moje lęki przed "rzeczami, które zaczynają nudzić się w nocy", i nadal cieszę się nagrodami pozornie nieograniczonej kreatywności. Oznacza to między innymi, że rzadko - jeśli w ogóle - nudzę się. I nigdy nie zabraknie opowieści na dobranoc, żeby powiedzieć mojej córce. I naprawdę mogę zatracić się w książkach, programach telewizyjnych i filmach - co może być świetnym wydawnictwem.

Widzę obie strony każdej historii

Mój niepokój przez wiele lat łączył się z wątpliwościami. Mogę rozważyć dowolne stanowisko, które mogę wziąć pod uwagę, albo sposób działania, który mogę rozważyć. W skrajnym przypadku ta poważna wątpliwość może być paraliżująca.

Jestem bardziej pewny swoich decyzji i poglądów, wiedząc, że już poddałem je badaniom i wyzwaniom. I jestem w stanie okazywać empatię tym, których poglądy przeciwstawiają się moim własnym, poświęcając czas na rozważenie ich perspektyw.

Jestem dobrym planistą

Planowanie było obroną przed zmartwieniem przez większość mojego życia. Możliwość wyobrażenia sobie, jak i kiedy coś się stanie, pomaga mi odizolować się od lęku przed nowym lub trudnym doświadczeniem.

Oczywiście nie każde doświadczenie życiowe można zaplanować na podstawie tego listu, a nauczyłem się zachować spokój, gdy wymagana jest spontaniczność. Przeważnie. Ale jeśli planujesz, co jest potrzebne, jestem twoją dziewczyną.

Jeśli będziemy podróżować do nowego miasta, z przyjemnością sporządzę mapę dojazdu, zarezerwuję hotel, przejrzę pobliskie restauracje i zorientuję się, które przystanki metra znajdują się w odległości spaceru. Obliczę, ile czasu zajmie, aby dostać się z lotniska, do hotelu, do restauracji, nawet nie przerywając potu.

Noszę moje serce na rękawie

Martwienie się najczęściej wiąże się z lękiem, ale dla mnie niepokój oznacza, że ​​wiele innych uczuć - gniew, strach, radość i smutek - jest również obecnych w wielkiej obfitości. Niejednokrotnie musiałam czytać książkę dla dzieci mojej córce, ponieważ historia opuściła mnie z emocji. Patrzę na ciebie, "I'll Love You Forever".

Poruszająca się muzyka może sprawić, że moje serce bije, a łzy radości płyną z moich oczu. I wszystko, co czuję, jest zapisane na całej mojej twarzy. Łapię się na odbijanie wyrazów twarzy w telewizji, ponieważ czuję to, co czują - czy tego chcę, czy nie.

Mam zdrowy sceptycyzm

Lęk jest znanym kłamcą. Historie, które mój niespokojny mózg wymyślił są nie z tego świata - i nauczyłem się być bardzo sceptyczny wobec nich.

Jakkolwiek porywam się na falach emocji, tak jak ja to wiem, nadal wiem, że nawet najlepsza historia zasługuje na to, by sprawdzić fakty i czy narracja wydaje się zbyt dobra - czy też szkoda! - To prawda, to chyba nieprawda. Ta umiejętność służy mi dobrze jako dziennikarka, a także jako odbiorca wiadomości.

Szanuję moc umysłu

Nie ma to jak doświadczanie ataku lęku, który wzbudziłby podziw dla niesamowitej mocy umysłu. Fakt, że zwykłe myśli i idee mogłyby sprawić, że poczułem się tak bezradny, pozwolił mi zobaczyć drugą stronę medalu - że przejmując kontrolę nad moimi myślami, mógłbym odzyskać część mojej mocy.

Proste techniki, takie jak skanowanie ciała, afirmacje i wizualizacje dały mi ogromną władzę nad moim lękiem. I chociaż nigdy nie "pokonam" ani "pokonam" mojego niepokoju, zbudowałem wiele narzędzi, które pomogą mi zarządzać jego negatywnym wpływem na moje życie.

Niepokój jest częścią tego, kim jestem

Lęk może być wyzwaniem przez całe życie, ale jest także częścią tego, kim jestem. Więc zamiast koncentrować się na lęku jako słabości, postanawiam skupić się na mocnych stronach, które z niego czerpałem.

Jeśli żyjesz z lękiem, powiedz mi, w jaki sposób ci to pomaga!


Emily F. Popek jest redaktorką prasową, specjalistą od komunikacji, którego praca pojawiła się w Civil Eats, Hello Giggles i CafeMom. Mieszka w Nowym Jorku z mężem i córką. Znajdź ją Świergot.

Pin
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: PlayerUnknown's Battlegrounds - opinia quaza (Lipiec 2024).