Według doniesień medialnych znany dziennikarz Otar Kushanashvili odmówił zwrotu 180 tysięcy rubli, które zostały omyłkowo przeniesione na niego przez księgową Vladivostok agencji wizerunkowej Tatiana Lukyanova.
Według Lukyanovej przypadkowo przekazała pieniądze Kushanashlivli, który przyjechał do Władywostoku kilka miesięcy temu, na cele charytatywne w leczeniu dzieci chorych na raka.
Nieporozumienie zostało ujawnione następnego dnia. Tatiana wysłała reporterowi wiadomość SMS z prośbą o zwrot pieniędzy. Taka nieformalna prośba jest zrozumiała: Tatiana i Otar są zaznajomieni, czego dowodem jest wspólne zdjęcie.
Poinformowano, że pieniądze, które należało wydać na leczenie dzieci z rakiem, zostały zebrane przez cały Władywostok. Pomimo faktu, że Kushanashvili potwierdza otrzymanie środków na swojej karcie, odmawia zwrotu pieniędzy.
W uznaniu Lukyanova jest zszokowana zachowaniem Kushanashvili. Kobieta nie spodziewała się, że przy zwrocie pieniędzy pojawią się trudności.
Kushanashvili stwierdza również, że nie jest zaznajomiony z Lukyanovą. Agencja ze swej strony cytuje dość szokujący cytat dziennikarza: „Bardzo mi przykro, że cierpieli niewinni ludzie, ale nie popełniłem błędu”..
Komentarze
Przydzielone pieniądze nie wzbogacą się.
Co więcej, przyniosą nieszczęście jemu i jego bliskim!
Niech tak będzie!