Friday Night Pizza Fight: Połączenie między jedzeniem i nastrojem

Pin
Send
Share
Send

Zaczęło się niewinnie. Piątkowa noc to noc pizzy w naszym domu, a moje dzieci chciały pepperoni zamiast zwykłego sera.

Ale coś się zmieniło i nie było dobrze. Chłopcy byli rozdrażnieni i kłócili się, podobnie jak ich rodzice. To, co wcześniej było szczęśliwym zakończeniem tygodnia, zmieniło tradycję. Rozwaliłem mój mózg, aby znaleźć nagłą zmianę nastroju.

Po kilku piątkowych krach zdecydowałem, że to musi być pizza. Jedyną zmianą w naszej rutynie było dodanie pepperoni do ciasta z lokalnej pizzerii. Więc, zostawiłem to. Zapanował pokój i pepperoni odpadło z rotacji. Przynajmniej w naszym domu jedzenie i nastrój były z pewnością powiązane.

Czy jedzenie naprawdę wpływa na Twój nastrój?

Wielu badaczy - od National Institutes of Health do crowdsourced American Gut Project - próbuje teraz odkryć tajemnice naszych przewodów pokarmowych i ich wpływ na nasze samopoczucie i ogólny stan zdrowia.

Na przykład w badaniu z 2012 roku badaczka z Penn State University, Helen Hendy, stwierdziła, że ​​połączenie kalorii, tłuszczu i sodu powodowało kiepskie nastroje u jej badanych dwa dni później. A co jest pizzą pepperoni, jeśli nie kombinacją kalorii, tłuszczów nasyconych i sodu?

Co ma z tym wspólnego twoje jelito?

Ale nie jest to łatwe do narysowania połączenia.

"Nastrój i jedzenie mają ze sobą złożoną relację", mówi Caroline Passerrello, rzecznik prasowy z Pittsburgha w Akademii Żywienia i Dietetyki.

Mówi, że jest więcej badań niż kiedykolwiek w tej dziedzinie na temat dobrych i złych bakterii w przewodzie pokarmowym, genetyki i tego, jak trawienie może się różnić w zależności od osoby - nawet w rodzinach.

To, co sprawia, że ​​nastrój jednej osoby staje się kwaśny po zjedzeniu posiłku, może nie wpłynąć na całą populację z powodu różnic w bakteriach w naszych układach trawiennych, mówi. Nawet czynniki takie jak smog w powietrzu, gdy nasze matki były w ciąży, mogą wpływać na bakterie w naszych przewodach pokarmowych - dodaje.

Jedzenie może potrwać do dwóch dni, aby w pełni strawić, co może mieć wpływ na to, jak czujesz się fizycznie i emocjonalnie przez wiele dni - mówi Passerrello.

"Zachowanie dziennika na temat nastroju i jedzenia oraz przeglądanie go przez zarejestrowanego dietetyka lub dietetyka jest szczególnie przydatne, aby pomóc w identyfikacji potencjalnie problematycznych pokarmów dla danej osoby", mówi.

Oczywiście jedzenie może sprawić, że poczujesz się wspaniale. Ja, na przykład, czuję się jak Wonder Woman po zjedzeniu sałatki z jarmużu. Passerrello wyjaśnia, że ​​część tego "wysokiego" może być również psychologiczna. Spożywanie czegoś postrzeganego jako zdrowe może być samo w sobie narządzeniem nastroju, tak samo jak spożywanie woreczka z ciasteczkami może robić coś odwrotnego.

W badaniu z 2013 r. Opublikowanym w Journal of Health Psychology stwierdzono, że zdrowi młodzi dorośli byli w lepszych humorach w dniach, w których spożywali owoce i warzywa. W badaniu z udziałem 281 młodych mężczyzn i kobiet w ciągu 21 dni stwierdzono, że spożywanie około siedmiu lub ośmiu porcji owoców i warzyw koreluje z lepszymi nastrojami.

Projekt American Gut gromadzi próbki od chętnych uczestników. Ich badania pokazują, że alkohol wpływa na mikrobiom osoby, która jest zbiorem organizmów, które składają się na ludzkie ciało. Ci, którzy mieli co najmniej jeden drink na tydzień, mieli bardziej zróżnicowany mikrobiom niż ci, którzy nie piją.

Według The American Gut, im większa różnorodność roślin, tym większa różnorodność mikrobiomów jelitowych. Ta ciągle zmieniająca się kolekcja organizmów jest dla ciebie korzystna.

Twoje ciągle zmieniające się ciało

Ale to, co Cię niepokoi pewnego dnia, nie może ci przeszkadzać. Według Passerrello, twoje jelito nie jest statyczne. Myśląc o tym, co czułaś, zanim zjadłeś, kiedy zjadłeś, a po tym jak zjadłeś, zadaj sobie pytania, by zadać sobie pytanie, jak zidentyfikować własne pożywienie i nastrój.

Gdybym to zrobił, znacznie szybciej wykombinowałbym pepperoni bluesa w moim domu. Kilka lat wcześniej miałem podobny epizod z kawą. Zgodnie z sugestią mojego lekarza, przestałem pić kofeinę, gdy za pierwszym razem zaszłam w ciążę. Po narodzinach mojego syna, byłem podekscytowany, aby wrócić do rytuału z kofeiną, składającego się z jednej do dwóch filiżanek zwykłej kawy dziennie.

Ale mój mąż zauważył, że kawa nie wydobyła mojej najlepszej strony i zasugerował, żebym przeszła na bezkofeinową. Miał rację: poczułem się jak niegodziwy czarownica po porannej filiżance. Trzymałem rytuał kawy z odrobiną mleka, ale przerzuciłem się na bezkofeinową.

Mój mąż ma własne problemy. Zbyt dużo soli w przetworzonej żywności sprawia, że ​​jest zrzędliwy. On wie o tym. Moi synowie i ja też to wiemy. Ograniczamy żywność przetworzoną i restauracyjną (z wyjątkiem pizzy z serem w piątkowe wieczory).

Z perspektywy czasu wydaje się to oczywiste. Miejmy jednak nadzieję, że będziemy nadal uczyć się więcej o dynamicznym związku pomiędzy naszym nastrojem a jedzeniem. W międzyczasie konsumuj ostrożnie.


Ellen Rooney Martin jest wielokrotnie nagradzaną dziennikarką, która wniosła wiele historii do licznych firm z branży druku, Internetu i listy Fortune 500, obejmujących wszystko, od rodzicielstwa po analizę danych. Jej praca pojawiła się w American Bar Association Journal, Parenting, TechPageOne.com, AOL.com i innych.

Pin
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: 2017 Maps of Meaning 3: Marionettes and Individuals (Part 2) (Lipiec 2024).