Mam przewlekłą chorobę: Oto co się stało, gdy przestałem pić alkohol

Pin
Send
Share
Send

Zdrowie i dobre samopoczucie dotykają każdego życia inaczej. To jest historia jednej osoby.

Mam zapalenie tętnic Takayasu, stan, który powoduje zapalenie w największej tętnicy w moim ciele, aorcie. To sprawia, że ​​krew przepływa z mojego serca do reszty ciała.

Pomimo wieloletniego życia z chroniczną chorobą, zawsze starałem się żyć jak normalnie.

Ale po rozwinięciu bolesnego wrzodu podczas letnich wakacji w 2016 roku, zdecydowałem, że nadszedł czas, abym zrobił sobie przerwę od alkoholu dla własnego zdrowia.

Nie powiedziałem nikomu o moim planie. Nie byłam pewna, jak przyjmą ją przyjaciele i rodzina. I chociaż rezygnacja z czegoś całkowicie jest dla nikogo trudna, presja na dopasowanie się do reszty społeczeństwa może być jeszcze trudniejsza dla kogoś, kto zawsze jest chory.

Więc zamiast ciąć alkohol hurtowo, zobowiązałem się do spełnienia obietnicy, ograniczając spożycie koktajlu do dwóch drinków na wycieczkę. Oddałam też swój domowy schowek, żeby samemu nie wpaść w pogoń, gdy byłam sama. Gdy każdy udany dzień i noc przechodził w chłodniejsze pory roku, postawiłem sobie ostateczne wyzwanie: całkowicie przestać pić, począwszy od 31 grudnia.

W mediach społecznościowych złapałem trend wellness "Sober January", który zachęcił ludzi z całego świata do przyłączenia się. Pomyślałem, że byłby to idealny sposób na to, by być odpowiedzialnym i upewnić się, że oderwałam się od picia.

Spędziłem z przyjaciółmi sylwestra poza miastem. Aż do tego momentu wszyscy znali mnie jako wolną, porywczą osobę, która lubiła dobrze się bawić (odpowiedzialnie!), Pomimo przewlekłej choroby. Tej nocy jednak zauważyli, że nie złapałem jednego z oferowanych przeze mnie szampańskich fletów. Wtedy ogłosiłem, że wcześnie rozpoczynam swoją noworoczną rezolucję.

Ten wieczór stał się najbardziej inspirującym momentem mojej trzeźwej podróży. Wiedziałem, że jeśli będę mógł powstrzymać się od alkoholu w prawdopodobnie najbardziej popularnej nocy na picie całego roku, to reszta stycznia będzie bryzą.

W końcu zacząłem pozwalać przyjaciołom, rodzinie i kolegom na zapoznanie się z moimi decyzjami na tydzień przed moim wyzwaniem bez alkoholu, ponieważ wiedziałem, że to prawdopodobnie zmieni dynamikę naszego towarzyskiego życia. Ku mojemu zaskoczeniu wszyscy poparli moją decyzję - choć wiedziałem, że ostatecznie pozostanie mi utrzymanie tej obietnicy.

Z wyjątkiem jednego dnia marca, całkowity brak alkoholu przetrwał do dziś. Nie mogłem być bardziej dumny z siebie.

Fizycznie mówiąc, moje ciało przechodziło kluczową zmianę na lepsze. Zauważyłem znaczny impuls w mojej naturalnej energii, moja skóra jest wyraźniejsza, a nawet rzuciłem kilka centymetrów wokół mojej talii, co było niesamowite z powodu mojej ogólnej samooceny.

Jestem w stanie znacznie łatwiej zachować informacje, ponieważ moja mgła mózgu ogromnie opadła. Nie odczuwam tak dużo nudności, a ilość napadów, które dostaję w tygodniu, znacznie zmniejszyła się z czasem. Jeśli chodzi o moje zdrowie psychiczne, mam wyższy poziom świadomości świata otaczającego mnie niż kiedykolwiek wcześniej.

Przeżywanie każdej nowej chwili podczas tej podróży było ożywcze, a alkohol nie zmętniał moich zmysłów. Jestem w stanie podejmować bardziej racjonalne decyzje i być skupionym i obecnym. Z tego powodu utrzymywałem także niektóre z najbardziej znaczących połączeń.

Moja rada dla każdego, kto chce rzucić alkohol

Jeśli myślisz o odcięciu alkoholu od życia, oto kilka wskazówek i sugestii opartych na moich własnych doświadczeniach:

  • Zacznij od stopniowego zmniejszania dawki. Ułatwianie podróży prowadzi do większej szansy na osiągnięcie sukcesu w dłuższej perspektywie.
  • Niech ludzie, których kochasz, wiedzą o twoim planie, aby rzucić picie. Posiadanie systemu wsparcia jest kluczowe.
  • Trzymaj się z dala od wyzwalaczy. Uważam, że jest to bardzo ważne, aby zablokować chęć złapania drinka po stresującej sytuacji. Dowiedz się, co - lub kogo - powinieneś unikać dla najlepszego interesu swojej trzeźwości.
  • Wybierz się na wycieczkę samemu. W ramach moich zamiarów skupienia się na lepszym zdrowiu fizycznym, psychicznym i duchowym odkryłem, że podróżowanie solo pozwoliło mi uwolnić się od zakłóceń, co było ważne w tym procesie.
  • Pić dużo wody! Jestem zwolennikiem spożycia wody. Na początku trudno było oprzeć się pokusie, by popijać koktajl przy znajomych lub na kolacji. Za każdym razem, gdy chciałem, zamiast tego wypiłem szklankę wody i to ogromnie pomogło.

Po roku, który miał być tylko miesiącem trzeźwości, moja siła woli dała mi zachętę do kontynuowania procesu rozminowywania. Teraz usuwam jeszcze więcej praktyk i nawyków, które mogą być szkodliwe dla mojego ogólnego stanu zdrowia. W 2018 roku planuję przejść na detoksykację cukrową.

Ostatecznie decyzja, którą podjąłem, by zrezygnować z picia, była najlepszą rzeczą dla mojego zdrowia. Chociaż nie było łatwo, biorąc krok po kroku i otaczając się odpowiednimi działaniami i ludźmi, udało mi się dokonać zmian, które były odpowiednie dla mnie.


Devri Velazquez jest redaktorem naczelnym i edytorem treści Naturally Curly. Oprócz otwartości na życie z rzadką chorobą autoimmunologiczną pasjonuje ją pozytywizm ciała, świadomość duchowa i kulturowa oraz feminizm międzysektorowy. Dotrzyj do niej na swojej stronie internetowej, na Twitterze lub na Instagramie.

Pin
Send
Share
Send

Obejrzyj wideo: (Lipiec 2024).