Według ekspertów zajmujących się ochroną informacji internetowych, wzmianka o Emmie Watson na stronach internetowych staje się najbardziej niebezpieczna dla użytkowników Internetu. Oszuści używają imienia celebryty, aby przyciągać ludzi do stron zainfekowanych wirusami.
Liczba internetowych metod oszustw rośnie każdego dnia i wszystkie one, podobnie jak tysiące lat temu, mają na celu skłonność łatwowiernych ludzi do pobożnego życzenia. Eksperci zauważają, że wyszukiwanie informacji o aktorce w 12% przypadków jest obarczone dostępem do witryny zainfekowanej wirusami.
Ponadto wielu użytkowników Internetu może zauważyć wyskakujące okna różnych zasobów informacji o gwiazdach, ostrzegając o pojawieniu się dużej liczby wirusów na komputerze. Jednocześnie proponuje się zainstalowanie bezpłatnego programu antywirusowego za pośrednictwem łącza. Ten tak zwany „wymyślony” program antywirusowy jest w rzeczywistości programem - nośnikiem prawdziwych wirusów, które mogą przesyłać poufne dane z hasłami do kont bankowych i portfele elektroniczne do oszustów.
Nie tylko Watson, ale wiele innych gwiazd stało się „ulubieńcami” oszustów internetowych. Infekcja wirusami często pojawia się, gdy przechodzą na stronę z informacjami o Jessice Biel i Evie Mendes, piosenkarce Shakirze itp. Według McAfee prowadzący program telewizyjny Jimmy Kimmel stał się jedynym człowiekiem, który „ozdobił” 10 najpopularniejszych niebezpiecznych nazwisk.
W 2011 roku najczęściej oszuści używali imienia Heidi Klum, tym razem nawet nie weszła do pierwszej 20, a Emma Watson zajęła miejsce lidera. Popularność brytyjskiej aktorki sięga 1999 roku, kiedy w wieku 9 lat dostała i świetnie zagrała rolę Hermiony Granger w ośmiu filmach o Harrym Potterze. Kontynuując swoją gwiazdorską karierę, wystąpi w nowym filmie Sofii Coppoli, w którym zagra główną rolę.